Max Verstappen Red Bull F1 Racing

SUPERLUDZIE

Patrząc na Maxa Verstappena i jego dominację na torze, łatwo pomyśleć, że wygrywanie to pestka. To samo tyczy się całej plejady wielkich mistrzów: Lewisa Hamiltona, Fernando Alonso, Sebastiana Loeba i innych legend motorsportu. Często skupiamy się na potężnych bolidach, które deklasują rywali, ale warto jednak przyjrzeć się czynnikowi ludzkiemu…

Czytanie SUPERLUDZIE Minuty: 4 Kolejny GAME CHANGER

Prawa autorskie do zdjęć Red Bull Content Pool

Szczęście może czasem wystarczyć na wygranie jednego wyścigu, ale zdobycie tytułu mistrzowskiego, a co dopiero jego wielokrotne powtórzenie - wymaga znacznie więcej. Ludzie uwielbiają blask zwycięstwa, rzadko jednak zagłębiamy się w korzenie sukcesu i wyboistą ścieżkę, która prowadzi na szczyt.


Sensacyjne debiuty w Formule 1 nie zdarzają się co roku, ale można je wyczuć. Kierowcy tacy jak Fernando Alonso, Kimi Räikkönen, Robert Kubica, Lewis Hamilton czy Max Verstappen - oni wszyscy zaszokowali opinię publiczną i sprawili, że ludzie zastanawiali się, jak to możliwe, by debiutant z tak ograniczonym doświadczeniem rzucał wyzwanie wielkim nazwiskom. Cóż, nazywanie ich wówczas debiutantami to tak naprawdę błąd.
Większość z takich zawodników zaczyna karierę bardzo wcześnie, bo już w wieku 4-5 lat. Zanim jeszcze rozpoczną oficjalną rywalizację (ograniczoną przepisami do wieku 8-10 lat), pokonują więcej okrążeń testowych niż starsi koledzy. Kolejne 7-10 lat pozwala im na przygotowanie do debiutu w topowych seriach, takich jak Formuła 1 czy Rajdowe Mistrzostwa Świata. W chwili startu, mimo młodego wieku, mają za sobą kilkanaście lat poświęcenia, niezliczone wyścigi, treningi, przygotowanie fizyczne i pracę nad siłą mentalną oraz rozwojem funkcji poznawczych.


W normalnych okolicznościach chcieliby pewnie chodzić na imprezy z przyjaciółmi czy wylegiwać się przed telewizorem, ale musieli poświęcić tę część życia… Zamiast tego podróżują po całym globie, ucząc się brutalnych realiów świata sportu na własnej skórze. Są bardziej dojrzali niż rówieśnicy, ponieważ od samego początku musieli dostosować się do ultrakonkurencyjnego środowiska.
Dla zobrazowania, podczas ostatnich Mistrzostw Świata w Kartingu, w kwalifikacjach do najważniejszego wyścigu, trójkę najlepszych dzieliło zaledwie 0,005 sekundy, a cała stawka 80 kierowców mieściła się w przedziale 1,5 sekundy. To oznacza, że różnica między każdym z nich wynosiła mniej niż 0,02 sekundy, czyli mgnienie oka! Jeden błąd i tracimy nie jedną, ale czasem i kilka - kilkadziesiąt pozycji.


Każdy mistrz elity napisał swoją historię o tym, jak przeszedł przez całe to piekło, zanim świat zwrócił na niego uwagę. Wszystkich jednak łączy podobna, unikalna mentalność, która ukształtowała ich w superludzi, prawdziwych mistrzów i wzory do naśladowania dla dzieci i dorosłych na całym świecie.


Oto pięć wyjątkowych rzeczy, których możesz nauczyć się od najlepszych:

1. Skupienie: W erze smartfonów umiejętność koncentracji jest ważniejsza niż kiedykolwiek. Nie chodzi tylko o koncentrację podczas wyścigu. Prawdziwa siła pochodzi z umiejętności definiowania celów i odfiltrowywania rzeczy rozpraszających. Właściwe skupienie i priorytety pomagają mistrzom oszczędzać energię psychiczną, by móc wykorzystać potencjał mózgu w kluczowym momencie.


2. Determinacja: Mistrzowie potrafią wykorzystać porażki na swoją korzyść, wyciągnąć z nich wnioski, aby w końcu wygrać. Będą próbować raz po raz, aż w końcu odnajdą brakujące elementy i znów znajdą się na szczycie.


3. Pokora: Prawdziwi mistrzowie są ekspertami w kontrolowaniu swojego ego. Zawsze dostrzegają szansę na poprawę i wiedzą, że wciąż potrzebują i chcą się uczyć, bez względu na ilość wygranych wyścigów czy zdobytych tytułów.


4. Etyka pracy: Osiągnięcie czegoś znaczącego wymaga ciężkiej pracy i poświęcenia. Do wielkości nie ma skrótów. Mistrzowie inspirują innych swoim zaangażowaniem i wytrwałością.


5. Postawa: Wszystko, co robią mistrzowie, zależy od ich nastawienia. Używają swoich umysłów, by budować potężny mechanizm napędowy, który prowadzi ich do ostatecznego sukcesu. Nie rozwodzą się nad rzeczami, których nie mogą zmienić, ale skupiają się na wyciąganiu wniosków i pójściu naprzód.


Wierzę, że są superludźmi. Potrafią zmieniać otaczający świat i kształtować własne otoczenie. Jest niewiele rzeczy, które mogą nazwać niemożliwymi, może oprócz poddania się. Zawsze znajdą sposób, by osiągnąć to, do czego dążą.
Mam nadzieję, że tekst się podobał i okazał się przydatny. Opiera się on na moich ponad 20 latach nieustannej pracy z takimi właśnie osobami. Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach i zgłaszajcie sugestie. Nie zapomnijcie się również zapisać do newslettera, abyśmy mogli dzielić się z Wami jeszcze ciekawszymi treściami.

Zostaw komentarz

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu Google.