Ferrari F40

Ferrari: Cena postępu

Zapomnijcie o typowych biografiach. "Ferrari" Michaela Manna to głęboki portret Enzo Ferrari (w brawurowej, pełnej lodowatej intensywności kreacji Adama Drivera), uchwycony w przełomowym momencie jego życia i kariery.
GAME CHANGER Czytanie Ferrari: Cena postępu Minuty: 2 Kolejny Rajd Dakar: Spotkanie z diabłem

Prawa autorskie do zdjęć: Marcincus.com

 

Rok 1957. Scuderia Ferrari mierzy się z druzgocącą stratą, która rzuca cień na zbliżającą się Mille Miglia - wyczerpujący, 1600-kilometrowy wyścig przez całe Włochy. Film zanurza się w udręczonej psychice Enzo, opętanego śmiercią syna i zmagającego się z demonami przeszłości. Retrospekcje przeplatają się z teraźniejszością, odsłaniając problemy rodzinne i człowieka pożeranego obsesyjną potrzebą zwycięstwa.

Gra Drivera jest hipnotyzująca. Z równą subtelnością oddaje zarówno bezwzględną ambicję, jak i wrażliwość Enzo. Ale "Ferrari" to nie tylko opowieść o jednym człowieku. To przejmujący obraz złotej ery wyścigów samochodowych, gdzie śmierć czaiła się na każdym zakręcie. Ryk silników, prędkość i nieustająca groźba tragedii uchwycone zostały z mistrzowskim wyczuciem atmosfery, będącym znakiem rozpoznawczym Michaela Manna.

Szczególnie surowa jest sekwencja finałowego wyścigu - chaotyczny balet metalu i ludzkiego ciała – która nie ucieka od  brutalnej ceny za przekraczanie granic wytrzymałości człowieka i maszyny.


Jednak pośród tej rzezi, "Ferrari" celebruje również transformującą moc innowacji. Te wyścigi na krawędzi śmierci, choć wydają się przerażające, były tyglem, z którego wyłoniło się wiele zasadniczych dla naszego bezpieczeństwa wynalazków. Od hamulców tarczowych po strefy zgniotu, wiele z elementów chroniących nas dziś na drodze narodziło się na torze wyścigowym - to świadectwo nieustannego dążenia do prędkości i przetrwania. Właśnie w tym film „Ferrari” znajduje swój prawdziwy rezonans. Nie chodzi tylko o ego Enzo Ferrari czy dreszcz emocji wyścigu. To opowieść o cenie postępu, o poświęceniach złożonych na ołtarzu przesuwania granic i niezatartym śladzie, jaki te doświadczenia pozostawiają zarówno na człowieku, jak i na maszynie.

Chociaż niektórzy mogą krytykować powolne tempo i introspektywny charakter filmu, "Ferrari" nagradza cierpliwość. To studium postaci przesiąknięte atmosferą i historycznym kontekstem, oferujące wgląd w duszę człowieka, który żył szybko, na dobre i na złe. To mocny i prowokujący do myślenia film, wykraczający poza standardową formułę biografii. Chociaż drastyczne sceny wyścigów mogą nie być dla każdego, "Ferrari" oferuje przekonujący portret pasji, ambicji i nieprzemijającego dziedzictwa innowacji, zrodzonej w ogniu tragedii.

Nasza ocena: 7/10

Zostaw komentarz

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu Google.